Jeśli dobrze pójdzie jutro będę mógł mówić o zakończeniu sesji, jeśli dostanę wpis z praktyk. Za tym wpisem stoi dłuższa historia, której morałem jest stwierdzenie ponad wszelką wątpliwość, że ludzie są i parapety, a ja trafiłem na to drugie, i się użeram.
I świat jakby trochę zwolnił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz