sobota, 26 maja 2012

hawoooh

Chciałbym, żeby mój zapał do sesji był choć w 1/2 równy zapałowi do biegania/ćwiczenia. Przynajmniej tego ostatnio. Pobiłem mój pogoriowy rekord,i zbliżam się do celu jakim jest dobicie do czas poniżej 30 minut. Co niektórzy z Was okresliliby mianem 'powiększania sobie penisa bieganiem'. A więc dlaczego nie powiększyć go jeszcze bardziej i pochwalić się tym na blogu? :D
Wypad na juwenalia ogłaszam niewypałem. Pierwsza kapela powinna wisieć za hiphopowe bezczeszczenie Ac/Dc, Lao Che pomyliło Juwenalia z 1 wrzesnia a Strachy pojawiły się tak późno, że już naprawdę nie było sensu. Wniosek? Lepiej było zostać w domu i się wyspać.
Nuda, donćafink?

4 komentarze:

  1. Wiesz synu, niektorzy cwicza dla siebie, niektorzy dla wynikow, niektorzy, bo lubia a jeszcze inni nie cwicza w ogole. A sa i tacy, ktorzy po przebiegnieciu paru kilosow obwieszczaja to swiatu przez fejsbuki i blogi. ;d

    Co kto lubi - ludzie sa rozni.

    OdpowiedzUsuń
  2. ...i niektore penisy wymagaja wydluzenia na rozne sposoby. Nie mozna edytowac komentarzy, nie chce mi sie kopiowac i poprawiac.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://media.tumblr.com/tumblr_m13956kVNx1qbbvvb.gif

    OdpowiedzUsuń
  4. Co ciekawe Ty nie możesz edytować, a ja mogę usuwaaaać.

    Cenzuuuraaaa kuuu*wa! :D

    OdpowiedzUsuń