piątek, 14 października 2011

and that's the way..

Ciekawostki z życia nr58: Im później dostaję pieniądze tym szybciej się rozchodzą.
Katoliccy Aptekarze Polscy chcą prawa do odmowy sprzedaży antykoncepcji. Nie rozumiem poruszenia, ja osobiście popieram to całkowicie z dwóch powodów:
  • moim zdaniem każdy powinien postępować wg. swoich przekonań
  • wierzę w wolny rynek
Pierwszego tłumaczył nie będę, co do drugiego, popieram takie apteki z zastrzeżeniem, że informacja o tym, że apteka nie sprzedaje musi być dostępna i widoczna np. nad okienkiem oraz w CV pracownika. Do tego, takie apteki nie są uwzględniane przy dyżurach nocnych etc. Gdzie tu wolny rynek? Wolny rynek swoją niewidzialną ręką uderzy po kieszeniach biednych wierzących aptekarzy, którzy albo zreflektują swoje pomysły albo zmienią profesję.
Walki z krzyżem w sejmie, którą podjął mój kandydat się jednak nieco wstydzę. Nie tak wyobrażałem sobie walkę o państwo świeckie, obywatelskie i sprzyjające przedsiębiorczości. Ale jeszcze prawie 4 lata na to aby RPP się zrehabilitowało w moich oczach.
Uuuuwielbiam zakupy!

1 komentarz:

  1. Ale KAŻY, a będąc jednym z takim każdym to ty masz prawo decyzji, a nie jakiś obcy kretyn z apteki. ^ To tak jakbym ja nie wierzyła w mleko i zakazała jego sprzedaży w sklepach spożywczych. :D No błagam. Jeżeli oni nie chcą się zabezpieczać, niech tego nie robią, ale co robi klient to jego sprawa i nikt nie ma prawa w to ingerować.

    OdpowiedzUsuń