Nie wiem co bym zrobił bez bloga. Z zewnątrz to kilkadziesiąt stron bezsensownej paplaniny, ale dla mnie to miejsce jest takim udawanym podium, które tak naprawdę jest tylko pudłem ustawionym dnem do góry. Co jakiś czas włażę na to pudło i głoszę o nadchodzącej apokalipsie i innych bzdetach. Jestem bardzo przywiązany do tego pudła. I chociaż czasem, po upływie paru miesięcy czuję się zażenowany niektórymi wpisami to nie skasuję ani jednego. A jeśli przestanę tu pisać to chyba tylko po to żeby pisać na innym blogu.
Każdy człowiek powinien mieć bloga tak samo jak każdy powinien mieć dostęp do bieżącej wody, edukacji i powietrza. Każdy mógłby ale nie musiałby wejść tam od czasu do czasu i wyrazić się nieco. Tylko nieco, bo nie bez powodu ludzkie myśli są znane w pierwotnej wersji tylko ich właścicielom.
I tu dochodzimy do tematu szczerości. Każdy człowiek kłamie, i choć ogólnie zjawisko godne pogardy to jednak nie stworzylibyśmy cywilizacji bez kłamstwa. A raczej małych kłamstewek, i zatrzymywania swoich opinii w środku.
Wypisuję oczywistości, wiecie co to oznacza? Pora zejść z pudła, do usłyszenia. ;)
Jejku pamiętam jak żeście wszyscy pierwsze blogi i photoblogi zakładali. :D ^^
OdpowiedzUsuń